GK Organika to polska firma, która jest producentem m.in. chemii motoryzacyjnej, twórcą polskich płynów hydraulicznych i hamulcowych oraz największą grupą kapitałową w tej branży. Organika S.A. wspólnie z firmami Custom Factory i LFANT Design zdecydowała się na modyfikację Poloneza – jednego z najpopularniejszych aut osobowych w czasach PRL-u. Co z tego wynikło? Przekonajcie się sami!
Trochę historii
fot. materiały prasowe
Seryjną produkcję Poloneza rozpoczęto w Warszawie w 1978 roku, natomiast jego nazwa została wybrana w wyniku plebiscytu czytelników "Życia Warszawy". Polonez miał za zadanie zastąpić popularnego wtedy Fiata 125p. W pierwszym roku powstało 3506 egzemplarzy. Auto stopniowo przechodziło modernizację, wprowadzano też kolejne wersje. Pierwszą była wersja Polonez hatchback, następnie wprowadzono odmianę użytkową Polonez Truck. Następnie było Atu, Caro Plus i Atu Plus.
Ostatnią wersją Poloneza, produkowaną od 1999 roku był Polonez Kombi. Należy także pamiętać o edycjach specjalnych, takich jak: sanitarka, czyli wariant opracowany na bazie Poloneza Cargo i Cargo Plus, z silnikiem 1600 CB, Polonez radiowóz, a także wersja Poloneza Truck, przygotowana specjalnie dla Ratownictwa Drogowego.
Ku rozczarowaniu polskich kierowców, produkcję aut wstrzymano 22 kwietnia 2002 roku. Fabrykę opuściło łącznie (bez wersji dostawczych) 1 061 807 egzemplarzy Poloneza.
Borewicz wiecznie żywy!
fot. materiały prasowe
Na początku był niewinny pomysł, aby zrobić zwykły samochód reklamowy. Ten szybko przerodził się w ideę, aby zaprojektować w pełni autorski i oryginalny model, którego jeszcze w Polsce nie było.
Chęć kultywowania polskich tradycji motoryzacyjnych spowodowała, że pierwszy wybór padł na Fiata 125p. Jednakże Organika S.A. miała w planach przerobienie auta na wersję coupe, a takich Fiatów w Polsce było już dużo. Po wstępnych analizach i projektach wybór ostatecznie padł na Poloneza Caro z 1995 roku.
Poszukiwaliśmy modelu na wzór słynnego "Borewicza", którym porucznik przemieszczał się po ulicach Warszawy. Zależało nam na starszej wersji Poloneza, jednakże egzemplarze dostępne na rynku niestety nie nadawały się do modernizacji. W naszym projekcie "Borewicz" pozostał inspiracją, jednak auto, które powstało to nasza autorska wersja – mówi Pani Katarzyna Trzpil, Dyrektor Marketingu w Organice S.A.
Modyfikacje i ulepszenia
fot. materiały prasowe
Za projekt nowego Poloneza odpowiedzialna była firma LFANT Design, natomiast za realizację – Custom Factory. Pracę rozpoczęły się oczywiście od demontażu zbędnych elementów: drzwi, podzespołów mechanicznych, poszyć błotników, progów itd. Następnie odbył się proces piaskowania, a także liczne naprawy blacharskie. Polonez wymagał wielu modyfikacji, w tym też i w samej komorze silnika.
Nasz Polonez jest już gotowy, jednak nie chcemy zdradzać wszystkich szczegółów. Przebieg wszystkich etapów modernizacji można zobaczyć na filmach, które udostępniamy w sieci – mówi pomysłodawca projektu Pan Paweł Mikołajczyk, Marketing Manager w Organice S.A.
Fani wkręceni w projekt
Do tej pory Organika udostępniła 4 odcinki z przebiegu akcji, które odnotowały ponad 350 tysięcy wyświetleń. Zainteresowani mogą oglądać je na fanpage Moto Garaż Organika oraz na YouTube.
Nasi fani mocno "wkręcili" się w nasz projekt i trzymają za nas kciuki. Bardzo cieszy nas tak ciepłe przyjęcie – dodaje Paweł Mikołajczyk.
Polonez jest teraz oryginalną wizytówką firmy i będzie także pojawiał się na motoryzacyjnych imprezach sportowych.